27 lipca 2023 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Międzyzdrojach odbyło się spotkanie autorskie z Ojcem Augustynem Lewandowskim z Zakonu Trynitarzy.
Ojciec Augustyn pochodzi z Kamienia Pomorskiego, dziś mieszka w Zatybrzu, najpiękniejszej, a jednocześnie najstarszej części Rzymu znajdującej się po drugiej stronie rzeki. Nigdy nie chciał być księdzem! Była to ostatnia rzecz o której myślał. Droga Ojca Augustyna do Boga nie była tak oczywista jak mogłoby się wydawać. Przez trzy lata był DJ. Zdawał na medycynę, niestety nie dostał się z powodu braku jednego punktu. Pracował jako nauczyciel w Stuchowie, jego miłością od zawsze była astronomia. Studiował teologię na uniwersytetach w Szczecinie (Seminarium Duchowne),Wiedniu, Waszyngtonie i Salamance. Święcenia otrzymał w 1997 r. w Berlinie przez Kardynała Georga Sterzyńskiego. Pracował jako wikary oraz kapelan emigrantów w Berlinie.
Jako młody ksiądz poszukiwał charyzmy – tożsamości i idei zakonu. Chciał służyć potrzebującym na całym świecie. Wstąpił do Zakonu Trójcy Świętej od Wykupu Niewolników tzw. Trynitarzy, który okazał się sensem jego życia. Każdego dnia w murach klasztoru modlono się za Kościół prześladowany i niewolników. Ojciec Augustyn dojrzał do decyzji, że przed śmiercią chciałby wykupić chociaż jednego niewolnika i zwrócić mu wolność. I tak rozpoczęła się miłość do pustyni…
W Trypolisie Ojciec Augustyn wraz ze swoimi współbraćmi i siostrami zakonnymi pomagał w organizacji mleka w proszku dla niemowląt czy miejsc noclegowych dla kobiet uciekających przed niewolą. Pomoc należała się wszystkim niezależnie od wyznania.
Duchowny wiele podróżował po świecie, również w ramach rekolekcji. W Wilnie zapoznał młodego księdza Jurija, który pracował w Kazachstanie. Rok później podczas Zjazdu Polonii znów się spotkali. Ojciec Augustyn obiecał, że przy najbliższej okazji skorzysta z zaproszenia i odwiedzi przyjaciela. Relikwia Św. Charbela o kształcie świętego drzewa cedru libańskiego z Krzyżem Kustodii Ziemi Świętej miała być niespodzianką. Nie zadawał sobie jednak sprawy, że ten Święty jest, aż tak popularny na wschodzie. Przed powrotem, odlotem z Astany do Moskwy bramki zaczęły dzwonić. Plecak przejechał i strażniczki ostro krzyknęły: czyj to plecak? Strażniczka wyciągnęła zawartość plecaka – a na tym relikwiarzu, było zdjęcia Charbela. Zapytała: Św. Charbel? Ojciec Augustyn odpowiedział, że tak, na co odpowiedziała: no to dawaj Błogosławieństwo! Duchowny wziął w ręce relikwiarz i zaczął błogosławić obsługę lotniska i pasażerów. „To był prawdziwy cud”, z uśmiechem na twarzy podsumował kapłan.
Przesłania książki Ojca Augustyna „Smakuj życie” są dwa. Pierwsze – uwierzcie w siebie i swoje możliwości, drugie…. – zachęcamy do lektury, która z pewnością zapadnie w pamięć.
Cuda, opętania, zjawiska niewytłumaczalne, spotkania, które nigdy nie są przypadkowe – mamy wokół, musimy tylko szeroko otworzyć serca i umysły. Przed nami jest jeszcze tyle piękna do odkrycia, bo w każdym człowieku drzemie ogromny potencjał. Z miłości człowiek zdolny jest do rzeczy niesamowitych. Kościół to miłość międzyludzka, a Pan Bóg jest doskonałym matematykiem – podsumował duchowny.
Serdecznie dziękujemy Ojcu Augustynowi ze niezwykle inspirującą rozmowę. Spotkanie odbyło się w miłej atmosferze, uczestnicy mogli kupić książki kapłana i otrzymać dedykację wraz z autografem. Swoim udziałem zaszczycili nas Burmistrz Międzyzdrojów Mateusz Bobek, Zastępca Burmistrza Beata Kiryluk i Sekretarz Miasta Adam Szczodry. Podziękowania kierujemy do Przemysława Winiarskiego za wsparcie w kwestiach technicznych oraz do przybyłych mieszkańców, gości i turystów.
Młodszy Bibliotekarz
Honorata Bagrowska